Czy odnawialne źródła energii mogą być modne? A może moda to wyłącznie społecznie nieprzydatna dziedzina skupiająca się wokół próżnych problemów związanych z powierzchownością? Okazuje się, że branża fashion zdecydowanie ma coś do powiedzenia w kwestii popularyzacji energetyki słonecznej, a niepodważalnym na to dowodem jest… pokaz mody zasilany energią słoneczną!
Wymarzona lokalizacja pokazu? Oczywiście, miejsce zasilane przez kolektory słoneczne. Tego typu urządzenia nie tylko zapewniają dostęp do potrzebnej energii, ale i… stylowo, nowocześnie się prezentują. Dziś, kiedy przemysł związany z odnawialnymi źródłami energii rozwija się w tempie godnym podziwu, odnalezienie ośrodka zasobnego w kolektory nie stanowi problemu. Nieprzypadkowo więc na pierwszy taki pokaz w historii wybrano Sewillę jako miejsce i lipiec 2015 jako czas.
Kwestie techniczne zostały zatem rozwiązane – teraz pora skupić się na modzie. Pokaz mody zasilany energią słoneczną to świetna okazja do zaprezentowania kolekcji letnich – przeznaczonych na miesiące, w których nie brakuje nam ciepłych, słonecznych promieni. Na pokazie dominowały sukienki oraz bielizna! W kwestii stylizacji fryzur, warto postawiono na wysokie koki i kucyki, które pozwalają słońcu delikatnie muskać odsłoniętą skórę karku. W makijażu podkreślono przede wszystkim świetlistą, promienną, opaloną bronzerem cerę. Efektownie prezentowały się soczyste usta w żywych kolorach i intensywnie zaznaczone brwi.